Oldsmobile Toronado 1971-1978

0 Comments

Nigdy nie miałem okazji zobaczyć tego samochodu na żywo, ale wystarczyło że przeczytałem o nim artykuł i obejrzałem zdjęcia. Pomyślałem wtedy, że to naprawdę ciekawe auto, które generalnie nie jest znane miłośnikom amerykańskich samochodów. Należałoby więc napisać coś o nim więcej bo jest to pojazd wart uwagi.

 Mowa jest o Oldsmoile’u Toronado ale drugiej generacji, pierwszą bowiem, większość z nas zna. Skupię się w tym artykule na egzemplarzu użytkowanym obecnie w Kanadzie. Jest to Toronado XS ’78. Co ciekawe, główna zaletą tego auta, jest nielubiany przez wielu przedni napęd, bowiem na kanadyjskich ośnieżonych, mokrych i śliskich drogach auto prowadzi się znakomicie.

Oldsmobile Toronado - tylne światłaOldsmobile Toronado drugiej generacji powstał na deskach kreślarskich projektantów z GM na samym początku lat 70-tych. Rok 1971 był rokiem w którym GM postanowiło przeprojektować swoje auta z linii "personal luxury coupe". Były to obok Toronado, Cadillac Eldorado oraz Buick Riviera. Nowy Toronado był większy i cięższy od swojego poprzednika, przybyło mu kantów, tak modnych w latach 70-tych. Charakterystycznym elementem dla tego projektu są tylne światła STOPu umieszczone w głębokich, prostokątnych otworach przy dolnej krawędzi tylnej szyby.  Są to także kierunkowskazy migające na czerwono podczas skręcania – jakże piękny, charakterystyczny dla amerykańskich pojazdów – element. Samochód osadzono na ramie i tak jak w pierwszej generacji zachowano przedni rodzaj napędu. W zawieszeniu zastosowano tradycyjne sprężyny zarówno z przodu jak i z tyłu oraz amortyzatory, których tłoki pokryto teflonem dla zapewnienia lepszej kultury pracy. Tradycyjnie wykonano system hamulcowy – z przodu hamulce tarczowe, z tyłu bębnowe z opcją anti-lock (Powszechnie znany nam ABS – a to był rok 1971). Silnik zamontowano ten sam co w pierwszej generacji Oldsmobile’a – 455 Rocket V8 (7,5l), zmniejszono jednak jego moc do 350KM z 375KM w 1970. W 1972 roku Toronado otrzymał nowy grill, poza tym większość auta pozostała bez zmian. Silnik stracił zowu troszkę mocy, żeby sprostać nowym amerykańskim przepisom. Jego moc oneniono na 250KM (Moc silnika od 1972 roku mierzono przy pełnym obciążeniu osprzętem, silnik miał taką sama moc jak poprzednik którego moc oceniana była bez wyposażenia. Zabieg ten zastosowano aby stało się zadość nowym przepisom o emisji spalin, przy zachowaniu oryginalnej mocy silników).

Oldsmobile Toronado 1972W kolejnych latach auto było "udoskonalane" głównie na zasadzie kolejnych zmian mających ucieszyć twórców ustaw…W 1973 roku wprowadzono większy przedni zderzak osadzony na hydraulicznych odbojnikach , nadal jednak zintegrowany z grillem. Przeprojektowano troszkę tylne światła w związku z zastosowaniem nowego tylnego zderzaka, który miał z kolei odpowiadać nowym standardom bezpieczeństwa 1974 roku. Kolejnymi zmianami było obniżenie mocy silnika do 230KM w 1974 oraz, uwaga: zastosowaniu poduszki powietrznej dla kierowcy, montowanej w kierownicy. Toronado 1974 był pierwszym samochodem ze stajni General Motors z systemem o nazwie:  "air cushion restrain system". Kolejne lata to nadal delikatne zmiany elementów nadwozia oraz powiększenie listy modeli o Custom oraz Brougham, oraz zmniejszenie mocy silnika do 213KM w związku z zastosowaniem katalizatora. Rok później nie wprowadzono szczególnych zmian w nadwoziu, natomiast ciekawym ulepszeniem było wprowadzenie systemu dzięki któremu dźwignią umieszczoną przy desce rozdzielczej można było zmieniać twardość tylnego zawieszenia – regular, medium oraz heavy duty w zależności od ilości pasażerów i ciężaru bagażu.

Oldsmobile Toronado 1974Rok 1977 – przedostatni rok produkcji Toronado drugiej generacji to zmiana silnika na mniejszy – 200-konnego 403 Oldsmobile V8 (6,6l). Z innych wprowadzonych zmian to "pożyczenie" grilla i świateł z Buicka ’76, wprowadzenie wersji Brougham coupe, oraz opisywanej w tym artykule XS – z niesamowitą, zaginającą się na boki auta tylną panoramiczną szybą. Toronado w 1977 roku osiągnął najlepsze wyniki sprzedaży od 1973 roku. W roku 1978 nie zastosowano wiekszych zmian w wyglądzie auta. Silnik za to stracił kolejne 10 KM.

Tylna szyba w modelu XS to jeden kawałek szkła zaginany na boki dzięki specjalnej technologii na gorąco. Było to rozwiązanie przygotowane przez Oldsmobile wspólnie z firmą American Sunroof Corporation. Było to tak dokładnie wykonane, że szyba nie wykazywała żadnych zniekształceń, nie powodowała także deformacji obrazu  kiedy się przez nią patrzało. Wygladała jak 3 sklejone ze soba kawałki szkła. Oldsmobile Toronado XS ’77 był najdroższym Toronado w historii tego modelu. Cena była prawie dwukrotnie większa niż modelu z 1971 roku i wynosila 10 684$. Sporą częścią tej kwoty była duża inflacja na przestrzeni ostatnich lat. Olds wyprodukował w tym roku 2713 modeli o oznaczeniu XS stanowiących niewielką cześć 34 085 sztuk wszystkich Toronado 1977. rok później cena modeli XS wynosiła już 11 599$ i sprzedano 2453 sztuk.

Oldsmobile Toronado 1977Obecnie Toronado XS jest bardzo unikatowe i rzadko spotykane z racji niewielkiej ilości wyprodukowanych sztuk. Tylna szyba tego modelu robi niesamowite wrażenie, szczególnie w połączeniu z dachem typu T-Top w modelu XSR (ściągane boczne elementy dachu nad lewymi i prawymi drzwiami, po środku dachu zostaje połączenie przedniej i tylnej jego części co zapewnia odpowiednią sztywność nadwozia, w przeciwieństwie do jej braku w autach typu convertible (cabrio)). W roku 1979 Oldsmobile wprowadził do sprzedaży trzecią generację Toronado.

Jest to wyjątkowy samochód przede wszystkim dzięki innowacyjnym rozwiązaniom. Oldsmobile był w tamtych latach swojego rodzaju platformą testową w GM. Sprawdzano w praktyce różnego rodzaju nowoczesne rozwiązania, przede wszystkim reakcję klientów, zanim wprowadzano je dalej do luksusowych marek jak Cadillac czy Buick. Mimo kłopotów z utrzymaniem odpowiedniego performance’u na przestrzeni lat w związku ze zmieniającymi się przepisami myślę, że wyszedł on zwycięzko z próby czasu i dziś, także dzieki giętej, panoramicznej szybie przypomina nam lata świetności i niepowtarzalności amerykańskich aut.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *